poniedziałek, 2 lutego 2015

Olejowanie -sposób na piękne i zdrowe włosy :)


Dziś mam dla was post ,który zainteresuje nie jedną wlosomaniaczkę ...
Odkryłam kilka olejów ,które zbawiennie działają na moje włosy . Bez niektórych produktów nie mogę się obejść .
Oleje poprawiły stan moich włosów ,sprawiły ,że są bardziej nawilżone , błyszczące i szybciej rosną :)





Spośród wielu olejów wybrałam kilka ,które zasługują na szczególne uznanie :

1. Len Vitol olej lniany tłoczony na zimno




Olej lniany jest moim ulubieńcem . Nie wyobrażam sobie olejowania włosów bez niego . Zbawiennie działa na moje suche zniszczone końce . Stosuje go 2-3 razy w tygodniu ,nakładam od ucha w dół.

Stosuje go od dwóch miesięcy ,ale nie tylko na włosy ,pije po jednej łyżce stołowej dwa razy dziennie . Zauważyłam ,że moja skora jest bardziej nawilżona niż dotychczas. Zawiera wysoką zawartość tłuszczów wielonienasyconych oraz kwasów tłuszczowych omega 3 .

2. Nami olej z korzenia łopianu


Kolejny olejek ,który zaliczam do grona ulubieńców .
 Olejek z korzenia łopianu stosuje tylko na skalp. Dwa razy w tygodniu przed myciem wcieram w skórę głowy pozostawiając go na 30-40 minut . Eliminuje łupież i wzmaga porost włosów .

3.Khadi olej stymulujący wzrost włosów



Sławny Khadi nie mogłam mu się oprzeć . Ile to ochów i achów usłyszałam na jego temat . Cały internet wrzał . Postanowiłam przekonać się. Niestety Khadi nie przyspieszył porostu moich włosów ,lecz tylko zlikwidował łupież i swędzenie skory głowy. Cena (około 58zł)nie przekłada się na działanie . Zapach mocny ziołowy nie przypadł mi do gustu. 
Dałam mu jeszcze jedną szanse i nałożyłam go na całe włosy . Efekty?? Szału nie ma , włosy stały się sypkie i nawilżone . Oczekiwałam lepszego efektu .

4.Olejek rycynowy



Olejek rycynowy jak dla mnie to mistrz wszechstronności, można go kupić w każdej aptece za kilka złotych . Można go stosować na brwi ,rzęsy ,włosy. Używałam olejku tylko na włosy i zauważyłam efekty po 4 tygodniach .
Przyspiesza porost włosów ,nabłyszcza i odbija je od nasady . 
Konsystencja jest bardzo ciężka , polecam zmieszać go z oliwą z oliwek lub zwykłą oliwką dziecięcą. Obecnie chcę wykończyć olej Khadi więc dodaje olejek rycynowy i całość wmasowuje w skalp.

Przejrzałam wiele różnych opinii na temat olejku rycynowego i zdziwił mnie fakt ,że włosy ciemnieją od niego. Jestem posiadaczką jasnych włosów i nie zauważyłam aby ściemniały od olejku . 



5. Vatika olejek kokosowy (stara wersja)



Moja przygoda z Vatiką zaczęła się pół roku temu . Jest to pierwszy olej do włosów jaki miałam przyjemność stosować. Efekty?? włosy lśniące ,sypkie ,nawilżone ,wyglądały na zdrowe. Fajne efekty za tak niską cenę 18 zl. Został ze mną do dziś . 
Nie polecam używać olejku na skalp , dostałam od niego łupieżu i swędzenia skóry głowy. Najlepiej nakładać od ucha w dół . Zbyt częste stosowanie  może doprowadzić do puszenia  i elektryzowania włosów. Trzeba używać go umiejętnie maksymalnie do 2 razy w tygodniu .


6. Vatika olejek wzbogacony ,kokosem ,kasztanem i henną




Do tego oleju mam mieszane uczucia .Nie jest to mój ulubiony olejek . Trzeba mu przyznać ,że ma przyzwoity zapach i nie drażni nosa.Jak na olej ma bardzo płynną ,rzadką konsystencje . Nie zauważyłam aby robił coś dobrego dla moich włosów . Dawałam mu wiele szans i niestety moje włosy po umyciu wyglądały jak splątany kołtun , najgorsze było to ,że po 2-3 godzinach na uczelni przeraziłam się ,że moje włosy są zmechacone i wyglądają jak po chemicznych zabiegach . 

Spoglądając po raz kolejny na skład zauważyłam ,że zawiera płynną parafinę  i w dodatku na pierwszym miejscu. Moje włosy nie tolerują zbyt dużej ilości parafiny i dlatego po zastosowaniu oleju włosy były w tak złym stanie.


7. Evree -olejek arganowy


Trafiłam na niego przypadkowo w drogerii Super-pharm . Pani przy kasie poleciła mi ten produkt w bardzo 
dobrej cenie około 17 zl. 
Olejek ,który skradł moje serce i na pewno pozostaniemy na długo  . Uwielbiam jego zapach słodko-kwiatowy oraz korzystny wpływ na moje włosy i skórę. Olej mieszam z innymi kosmetykami .
Stosuje go na przemian z olejem lnianym .

8. Green Pharmacy -olejek łopianowy z czerwoną papryką


Zaskoczona tak niską ceną 5zł i dobrą opinią producenta postanowiłam wypróbować.
Olej nakładałam tylko na skalp . Efekty?? Niestety totalny nie wypal. Nie zauważyłam żadnych pozytywnych efektów prócz odbicia włosów od nasady. Poza tym wysuszył mój skalp i doprowadził do swędzenia . Papryka pobudza krążenie skóry głowy lecz niekorzystnie wpływa na moją skórę.






A jakich olejów wy używacie???

8 komentarzy:

  1. Ja aktualnie testuję olejek łopianowy z czerwoną papryką i czasem rycynowy,ale efektów jeszcze nie widać,bo dopiero zaczęłam :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Olej rycynowy i kokosowy to świetne produkty do pielęgnacji.Aktualnie mi się skończył olej rycynowy więc będę musiała zakupić nowe opakowanie.

    PS Masz przepiękny wygląd bloga.:) Z ogromną przyjemnością zaobserwuję.

    OdpowiedzUsuń
  3. Pani Agatko,chcę zaobserwować bloga,ale nie widzę plakietki,,obserwatorzy,,Świetny wpis.Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. Już dodałam miałam mały problem :) dziękuję za ważna wskazówkę :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Świetny post napisałaś i w końcu dodałaś gadżet do obserwowania :)Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Świetny post napisałaś i w końcu dodałaś gadżet do obserwowania :)Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Ja dopiero przymierzam się do olejowania włosów a ten wpis mi w tym bardzo pomoże . Dziękuję;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Olejek rycynowy również nadaje się do zniszczonych paznokci. Polecam :)

    OdpowiedzUsuń