środa, 3 grudnia 2014

Mój pierwszy Box od Joya już u mnie !!!!

Cześć dziewczyny :) chciałam wam zaprezentować mojego wyczekiwanego boxa .


Dzisiaj dostałam mój pierwszy box od Joya , który miał już swoją premierę około dwóch tygodni temu . Niestety moja paczka była sporo opóźniona , ale warto było czekać .
Zapraszam na recenzje ...:)




Szata graficzna pudełka jest naprawdę ciekawa różni się od innych boxów konkurencji . Pudełko ozdobione jest w śliczne czarne groszki , natomiast na wierzchu ładnie prezentuje się logo firmy .
Uważam ,że pudełko jest takim słodkim cukierkiem .
Zobaczmy co znalazło się w moim boxie :





Niestety moje pudełko nie miało karteczkowych trocin więc środek nie prezentował się aż tak ładnie .
Kosmetyki były trochę wrzucone tak byle jak . Natomiast sama zawartość pudełka nie była dla mnie tajemnicą  ,gdyż wiedziałam co jest w środku . Jest to wielki plus dla tego boxa ,ponieważ wiedziałam co biorę i nie było rozczarowania . Podoba mi się również to ,ze sześć kosmetyków jest już w boxie natomiast pozostałe trzy możemy wybrać z dość dużej gamy . Przy wyborze sugerowałam się swoimi potrzebami .

Zobaczcie co wybrałam

Sześć pewniaków :

1.Orginal Source -żel pod prysznic 328 tropical coconut
2.Bielanda-maseczka Professional Formuła
3. Eveline -krem serum do rąk Argan & Vanilla
4.Bell-błyszczyk do ust
5. Wazelina
6. Pasta do zębów Signal

oraz trzy ,które sama wybrałam :

1.Apis- masło do ciała z minerałami z Morza Martwego
2.Pat & Rub -olejek rozświetlający do ciała i twarzy
3.Yankee Candle - mini świeczka(sampler)  z kieliszkiem



W pierwszej kategorii wybrałam masło do ciała z minerałami z Morza Martwego firmy Apis , w 200g. opakowaniu (pełnowymiarowy produkt)




Od producenta :"Wyjątkowe właściwości masła stanowi połączenie nawilżająco-dotleniających minerałów z Morza Martwego - źródła mikro i makroelementów o wysokiej koncentracji wapnia, magnezu, jodu, bromu, potasu, żelaza oraz ultra-odżywczego o dużej dawce witaminy A i E masła karite, ekstraktu z mango i ryżu. Odbudowuje i chroni warstwę lipidową, intensywnie odżywia i pielęgnuje nawet najbardziej suchą skórę. Pozostawia ją doskonale wygładzoną i natłuszczoną, a dzięki złotym drobinkom delikatnie rozświetloną o zdrowym kolorycie.
 Wskazania: dla skóry suchej. 
Testowane dermatologicznie. Nie testowane na zwierzętach."

Myślę,że masełko sprawdzi się u osób ,które mają wrażliwą i bardzo suchą skórę ,dlatego skusiłam się na ten produkt . 

W drugiej kategorii , tutaj miałam duży problem z wyborem ,ale po głębszym namyśle stwierdziłam ,że przetestuje Pat&Rub olejek rozświetlający do twarzy i ciała . Wielkimi krokami zbliża się sylwester więc moja skóra będzie potrzebowała porządnego rozświetlenia w tym dniu .



Spodziewałam się większego opakowania natomiast dostałam tubkę 30 ml ,która zmieści się do torebki :) . Olejek ma cudowny zapach a konsystencja to bajka . 
Konsystencja jest dość gęsta ,ale świetnie się rozsmarowuje pozostawia uczucie wygładzonej i mocno rozświetlonej skóry . Jestem zadowolona z produktu to był strzał w dziesiątkę :)
Skład jest naprawdę dobry . Martwi mnie tylko jeden fakt  ,ze po otwarciu olejek jest ważny tylko sześć miesięcy . 




Oraz ostatni produkt Yankee Candle mini świeczka z kieliszkiem.

Yankee są to moje ulubione świeczki więc bez zastanowienia wybrałam ją  spośród pozostałych produktów . Na szczęście dostałam zapach świeczki ,który jeszcze nie miałam okazji wypróbować ,,Wakiki Melon" . Zapach jest bardziej taki cukierkowy nie przypomina mi melona ,ale to jest moja opinia . 





Podsumowanie  :  Jest to moje pierwsze pudełko od Joya i muszę przyznać ,że jest konkretne . 
. Zamawiam pudełka od konkurencji i byłam rozczarowana produktami . Joybox to prawdziwa perełka wśród boxów. W swojej zawartości posiada produkty gorsze i lepsze natomiast tych lepszych jest więcej :) W wypadku tego pudelka zdecydowanie wielkim plusem jest to ,ze znamy zawartość pudełka jak i możemy selektywnie wybrać trzy inne produkty ,które na pewno się przydadzą .
No cóż tutaj muszę zakończyć moją recenzje na temat Joyboxa oby więcej takich pudełek!!!:)
Na następną edycje czekam z niecierpliwością. 

A wy co sądzicie o Joyboxie ???? 

4 komentarze:

  1. świetne to pudełeczko. Ja zainwestowałam w beglossy. Nie stać mnie na zamawianie każdego ;X

    OdpowiedzUsuń
  2. Pudełko Joy Box jest naprawdę cudne :) ...
    Zamawiałam pudełka Byglossy i ostatnio przerwałam subskrycje , jestem bardzo rozczarowana zawartością , nic specjalnego . Natomiast wolę Shinybox zawsze dostaje konkretną paczuche :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Świetnie to pudełko ! Żałuję, że nie zamówiłam ...

    OdpowiedzUsuń
  4. :) naprawde świetne pudełko jestem bardzo zadowolona polecam :)

    OdpowiedzUsuń